niedziela, 15 września 2013

weekend .

BONJOUR!

sobota :

w sobote znow pojechalysmy do La Chapelle ale tym razem z Patka i Natka ! Niestety za duzo im opowiedzialam z pojej poprzedniej wizyty tu, bo teraz bylo strasznie nudno i nawet nie bylo czasu zeby pogadac z polakami ;c ich wystepy byly fajne ale po wystepach postanowilismy sobie pojechac do Cueron na festyn, ktory tez byl nudny.. rodzice dali nam godzine dla siebie. Bardzo sie zdenerwowalysmy ze tak malo ale kiedy po 15 minutach nie bylo co robyc zdenerwowalysmy sie ze tak duzo! reszte czasu poswiecilysmy na szoping w pobliskim sklepie ciuchowym! 

sobota/niedziela : 

nocka u mnie z Natalka, horrory przez cala noc ! 

niedziela :  

Razem z moja rodzinka, Natalka, i przyjacielami rodziny przejechalismy na rowerach 26 km !!! to chyba tyle co moge na ten temat powiedzieczdjecia mowia same za siebie :p 
wystep naszych zdolnych Polakow ! 
 

 
festyn :)







Taka silna jestem ! 



a wiec zagrajmy w gre, w ktorej nie wiem o co chodzi . :D
 
 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz